niedziela, 8 stycznia 2017

Przebudzenie natury w zimę ? Dlaczego nie !! :D

Hej ;) 

Jak to się mówi, Święta Święta i po Świętach ;) Trzeba wracać powoli do rzeczywistości ;) 
A Wam jak minął długi weekend ;> 
Pamiętacie jeden z moich prezentów Świątecznych ? ;) 
Postanowiłam Wam dziś powiedzieć o nim co nie co ;) 
Zapraszam do dalszej części wpisu ;) 

The Ritual of Sakura Relaxing Treat  - Body Scrub


 Pierwsze co mnie zaintrygowało w zestawie to ta Sakura ! Myślę sobie co to tak właściwie jest ! A to Święto Kwitnącej Wiśni ♥ Jest to przebudzenie natury, symbol natury i jego piękno.  
Peeling zamknięty jest w plastikowym słoiczku. Z łatwością odkręca się go nawet mokrymi rękoma!
Zapach jest niezwykle subtelny, kobiecy ! Kojarzy mi się z nutą elegancji, kobietą która ma w sobie mnóstwo klasy ! Zapach po kąpieli utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas ;) 


Najważniejsze jest działanie peelingu. I tu mnie bardzo zaskoczył . Gdy otworzyłam słoiczek, pomyślałam że będzie to delikatny peeling, który będzie jedynie małym umileniem kąpieli. Ale zaskoczył mnie bardzo! Gdy tylko zaczęłam rozprowadzać go po ciele, zorientowałam się że wcale nie jest to taki słaby zdzierak ! Jestem wielką fanką mocnych zdzieraków, ten jest gdzieś bliżej mocnego zdzieraka niżeli słabego ;) Kolejną rzeczą która mnie zaskoczyła była ogromna ilość olejków !! Gdy spłukałam peeling na skórze pojawiły się charakterystyczne krople gdy ma się naolejoną skórę ( wiecie co mam na myśli, prawda ? :) ) . I pomyślałam sobie " Oby tylko nie zostawiał tłustego filmu" . Pamiętam peeling z Perfecty albo Bielandy już nie pamiętam, gdy po zmyciu zostawiał tłustą warstwę, która po chwili kleiła się niemiłosiernie ;/  
A tutaj ? Cóż wyszłam, a wszystko powoli zaczynało się wchłaniać - wręcz w tempie błyskawicznym!! A skóra ? Nie potrzebowała ani grama nawilżenia ! Była mięciutka, gładka i mega nawilżona ! ♥


Konsystencja typowo peelingowa z dużą ilością olejków ! ;) 
Wydajność dobra ( ale nie idealna :D ) . Aczkolwiek dla tego efektu wygładzenia i nawilżenia dla mnie nie jest to żaden minus ! ;)  Dla mnie peeling spisał się na medal ! Od razu mam chęć sięgnąć po inne warianty kosmetyków Rituals ! :)) Jeżeli szukacie idealnego wygładzenia, ale i cudownego nawilżenia bez użycia balsamu to koniecznie sięgnijcie po ten peeling !! ♥ 

A Wy znacie kosmetyki Rituals ? 
Ten Scrub ?
Może macie inne warianty zapachowe ? Które polecacie ? 


Buziaki :*

77 komentarzy:

  1. Pierwszy raz słyszę o tej firmie ale z przyjemnością bym ten peeling wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też jest moja pierwsza styczność z tymi kosmetykami ♥ Ale jestem nimi oczarowana ;)) Więc polecam ;) Wkrótce pojawi się post o Piance z tejże firmy ! :* Buziak

      Usuń
  2. Nie znam tej firmy ale produkt zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ich świeczkę I pachnie obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo nie wiedziałam że mają świece, muszę się im przyjrzeć ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Polecam kochana ;* Ja już zacieram rączki na inne kompozycje zapachowe ;)

      Usuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja najbardziej pokochałam piankę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj u mnie to chyba pianka z peelingiem na równi są :D

      Usuń
  7. Zawsze się denerwuję jak nie mogę otworzyć kosmetyku mokrymi dłońmi :D A tu proszę, moje wybawienie ;) No i przemawia do mnie też fakt, że zapach długo utrzymuje się na skórze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie to denerwuje i zwracam na to uwagę bardzo ;D hehe Polecam kochana polecam wypróbować ;*

      Usuń
  8. Konsystencja wygląda cudownie, aż mam ochotę go użyć.

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię jak miły zapach otula ciało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak ♥ szczególnie w długie zimowe wieczory ! ;)

      Usuń
  10. Nie znam produktów tej firmy. Peeling bardzo mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku jak fajnie opisane *-* aż chciałabym go mieć ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja czytałam o nich u Eweliny i nie ukrywam że marka mnie niesamowicie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No się zgrałyśmy z Eweliną w czasie ;D Ona o piance ja o peelingu :D

      Usuń
  13. Bardzo lubię kosmetyki Rituals, ale ich peelingów nie miałam jeszcze okazji wypróbować. Jak uda mi się trochę uszczuplić moje zapasy to z przyjemnością kupię sztukę na próbę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a jakie kompozycje zapachowe szczególnie polecasz ;>

      Usuń
  14. Pierwszy raz słyszę o takiej firmie,ale recenzja peelingu brzmi zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jak kochasz takie peelingi to polecam serdecznie ;)

      Usuń
  15. Nie znam tego produktu, ale wygląda bardzo zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyjemniaczek którego znam ale do ideałów moich nie należy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawi mnie dokładny skład jego;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana na żadnej pl. stronie nie mogłam znaleźć składu, na ang. znalazłam : SUCROSE, ETHYLHEXYL STEARATE, ISOPROPYL MYRISTATE, CARTHAMUS TINCTORIUS (HYBRID SAFFLOWER) SEED OIL, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, PARFUM/FRAGRANCE, MACADAMIA INTEGRIFOLIA SEED OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA SEED) OIL, ARGANIA SPINOSA (KERNEL) OIL, TOCOPHEROL, ORYZA SATIVA (RICE) EXTRACT, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, PRUNUS AVIUM (SWEET CHERRY) FLOWER EXTRACT, BENZYL SALICYLATE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, LINALOOL, CITRONELLOL, GERANIOL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, LIMONENE, HEXYL CINNAMAL.

      Proszę Cię bardzo :*

      Usuń
    2. Jak będę w domku zobaczę na opakowaniu, ale produkty były kupowane w niemczech więc podejrzewam że to samo jest napisane ;]

      Usuń
    3. o dziękuję! hm no całkiem całkiem można rzec

      Usuń
  18. a z przyejmnościa sprawdzę bo akurat jestem bez peelingu ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. prezentuje się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli szybko sie wchłania to przekonałaś mnie całkowicie :) !!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam nadzieję, że i ja się oczaruję tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa propozycja, choć rzadko pamiętamy o peelingach.

    OdpowiedzUsuń
  23. pierwszy raz widzę, ale z ogromną przyjemnościa bym się skusiła :D Super!

    OdpowiedzUsuń
  24. Oooo ciekawy produkt. Marki nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Chyba sobie taki sprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Z opisu wnioskuję, że jest to produkt 100% odpowiadający moim potrzebom!

    OdpowiedzUsuń
  27. Coś dla mnie!
    Na moim blogu trwa konkurs - zapraszam do udziału!
    melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię peelingi, ale tego nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Niestety jeszcze go nie miałam okazji testować <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Podoba mi się jego konsystencja i z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Produkty tej marki chciałabym mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dobry peeling to podstawa :) tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Szukam ostatnio jakiegoś ciekawego peelingu :) Z chęcią bym wypróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie cierpię klejącej się skóry.

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi! ;) Chętnie przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Też lubię mocne zdzieraki. Może go wypróbuję podoba mi się że pozostawia skórę nawilżoną.

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam peelingu, ale wygląda interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie miałam jeszcze Rituals, ale mam już w planach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam, ale chyba w końcu się skuszę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam pianki pod prysznic Rituals i peeling mam właśnie na liście, bo jeśli jest tak dobry jak pianki (a podobno jest!), to na pewno będzie moim hiciorkiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Mam wersję pomarańczową, ale jeszcze nie wyrobiłam sobie zdania, na pewno zaskoczyło mnie, że to mocny zdzierak, tak samo jak ty spodziewałam się przesadnej delikatności :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak z zapachem ? Bo zastanawiam się nad innymi wersjami ! ;))

      Usuń
  42. W opakowaniu wygląda świetnie, te drobinki iskrzące <3 Że jeszcze nie miałam nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Wygląda świetnie! Jestem jego bardzo ciekawa. Uwielbiam peelingi z dużą ilością olejków ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie znam tej marki ale już samym opisem produktu zachęcasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Moimi ulubionymi peelingami do ciała są obecnie peelingi z Organic Shop, ale przyznam, że zaciekawiłaś mnie tym produktem.

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.