poniedziałek, 28 listopada 2016

Denko & nowości Listopada ;)

Hej ;)

Jak Wasz Poniedziałek ;> Czy należycie do tych osób, które nie lubią poniedziałków ? Czy z werwą wstajecie rano w Poniedziałki do pracy ? ;))
Dziś, jak przystało na koniec miesiąca czas na denko listopada ;) I malutkie, tyci tyci nowości ;)

Tak jak ustaliliśmy : 
Zielono będą kosmetyki, które spisały się u mnie na medal.
Niebiesko , te które były przeciętne, ale nie były bublem.
Czerwone, te które nie spisały się w ogóle - buble.

Tym razem nie uda mi się podzielić tego jakoś kategorycznie, będzie bardziej ogólnie po kategoryzowane , gdyż jest tego garstka :(
Nie popisałam się w tym miesiącu denkiem ;d Na otwierałam wszystkiego i o ! :D


Pielęgnacja ciałka :


1. Syberyjski Szampon nr 4 na kwiatowym propolisie dla objętości i blasku -
bardzo lubię szampony Babuszki ♥ Świetnie sprawdza się na moich włosach, pięknie je odżywia ♥ No i mój facet mi go podebrał i zawzięcie używał ! :D
2. Balea - Malina&Magnolia - żel pod prysznic - RECENZJA
3. Bilou - splashy melon - Pianka pod prysznic - RECENZJA

Kremy do rąk


4. Tołpa - krem do rąk - RECENZJA 
5. Krem do rąk - no name - malinowy - krem był dołączony do mydełka, taki ot bubel, który w sumie nawilżał na parę sekund.


6. Axe - antyperspirant - piękny zapach, ale jeżeli chodzi o jakieś blokowanie potu, to niestety nie spisywał się wyśmienicie, raczej średnio. Dlatego średniak ;)
7. Palmolive - piankowe mydło - Jaśmin - cudo cudo cudo ♥ Uwielbiam mydła w piance z Palmolive !


8. Mexx - jedna z moich ulubionych perfum ♥ 


9. Dermaglin - maseczka Kleopatra - najmniej przypadła mi do gustu - jeżeli chodzi o moje ukochane maski Dermaglin.
10. Dermaglin-  maseczka przeciwtrądzikowa - cudowna ♥ Świetnie oczyszcza buźkę, do tego je bardzo ładnie matuje !
11, 12 . Dermaglin - oczyszczająco odżywcza- kolejne cudo ! Tak samo świetnie oczyszczona twarz, a do tego ładnie nawilżona, rozświetlona. 
13,14. Bandi - maska oczyszczająca - wielkie rozczarowanie, efektu praktycznie żadnego :(
15,16. Bandi - maska nawilżająca - ta z kolei mnie bardzo mi się spodobała ♥ Bardzo ładnie nawilżyła buźkę, rozświetliła ją delikatnie ! Efekt bardzo mi się spodobał
17,18. Tołpa - maska peeling hydroenzymatyczny - ciekawie zadziałały na moją cerę, delikatne ale widoczne działanie nawilżenia, oraz delikatne oczyszczenie. Bardzo przyjemna buźka w dotyku po użyciu przez długi czas ♥


19,20,21. Equilibra - aloesowy żel - zapach bardzo nie przypadł mi do gustu :( Pienił się dobrze, dobrze oczyszczał, ale ten zapach mnie nie zachęcił ;)
22,23,24. Equilibra - Szampon - świetny, fantastycznie oczyszczał, włoski były puszyste i nawilżone.
25. Palmers - balsam do ciała - cudowny ! Po tej próbce chcę kupić pełnowymiarowy produkt ♥ Zapach i nawilżenie ekstra ;)
26. Apis - Nawilżające mleczko do ciała - nawilżenia nie odczułam żadnego :(
27. Apis - krem z mleczkiem pszczelim i witaminą A i E - Przyjemnie odżywił buźkę, chętnie bym wypróbowała pełnowymiarowy.
28. Krem rozświetlający - nawilżenie na plus, rozświetlenia nie zaobserwowałam.
29.Ziaja - krem nawilżający - nawilżenie na plus ! ;) Lubiłam tą linię z liśćmi manuka ;]


30. Mydlane rewolucje - mydło piwne - RECENZJA
31. Manufaktura kosmetyczna- Masło Shea - taki mój mały ratunek na wielkie przesuszenia ♥
32. Fitomed- mój krem nr8 - bardzo dobrze nawilżał.
33. Niebieski kwiat- balsam cynamon ♥ Ja jako fanka cynamonu, bardzo się nim zachwyciłam ;) Nawilżał cudownie , a do tego pachniał pięknie ♥


Kochane chciałabym nadmienić że próbki traktuję z przymrużeniem oka, i jest to moja opinia po użyciu niżeli obszerna recenzja ;) Więc są to moje pierwsze skojarzenia co do używanych próbek ;) Które idealnie sprawdzały mi się na krótkich wyjazdach ;))

Przejdźmy więc do nowości ! ;)
I tu jestem z siebie bardzo dumna ! :D Bo w moje rączki wpadł jeden, ale za to jaki cudak ♥

The Body Shop - maska z ryżem i żeń-szeniem.


Edit :
Zapomniałam pochwalić się wygraną z Kosmetykizameryki.pl


Powiem Wam że postanowiłam że do lutego nie będę kupowała żadnych kosmetyków !! ;) Żeby troszkę uszczuplić zapasy ;) Czekam jeszcze na paczuszkę z Ali ;) I maleństwa kosmetyczne ;)
Mam nadzieję że uda mi się wytrzymać w postanowieniu !! :)

A jak u Was ? Denko większe czy nowości ? ;) 

sobota, 26 listopada 2016

Piwko w łazience ? Czemu nie !

Hej ;) 

Nie wiem jak Wy, ale uwielbiam mydełka ! Nie tylko te w płynie, ale również uwielbiam kosteczki. Ta kostka jest wyjątkowa ! Bo nie dość że jest ręcznie robiona, to do tego naturalna ;) 
I jest nie tylko dla fanek/ fanów piwka ! ;) Abstynenci też zakochają się w tym mydle ;)




" Naturalne mydło na bazie kraftowego piwa, przeznaczone do delikatnego oczyszczania i nawilżania skóry. Wyjątkowy skład mydła sprawia, że nadaje się do codziennego użytku i jest odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry, również dla wrażliwej i suchej. Ze względu na zapach w szczególności polecane dla mężczyzn."


Dla zainteresowanych skład mydełka : 
oliwa z oliwek, olej kokosowy, olej rycynowy, olej palmowy, piwo 

Asortyment dostępny w Mydlanych Rewolucjach jest bardzo obszerny, myślę że każdy znalazłby coś dla siebie, począwszy od  mydełek z olejem z pestek dyni, oleju ze słodkich migdałów, z otrębami , idąc przez czekoladowe, i mnóstwo mnóstwo innych ;)
A nawet w asortymencie znajdziemy mydełka peelingujące ;) 
Dla każdego coś ...kolorowego, pachnącego  i cudownie wyglądającego ;)



Zacznę może od kształtu mydełka. Moja wyobraźnia działa ( i myślę że producent miał to również na myśli ) , dla mnie jest to kufelek piwa z wyraźną i nieregularną pianką ♥ 
Czy wy też to widzicie ? ;)) 
Aż zachciewa się wlać pyszne piwko do kufelka i przysiąść sobie i delektować się jego smakiem ! ;)
Jeżeli chodzi o zapach, piwko jest delikatnie wyczuwalne, ale nie jest to typowy zapach piwska, nie czuć tej goryczy, tej cierpkości. Dla mnie zapach jest bardzo przyjemny, jest odrobinę męski - ale mi to bardzo odpowiada ;)
Obawiałam się że mydełko będzie się bardzo słabo pieniło, zauważyłam że mydła naturalne raczej niezbyt mocno się pienią, tutaj było w miarę okej :) 


Podoba mi się to że mydło nie " rozpapucia  się " pod wpływem używania . Mam nadzieję że wiedzie o co mi chodzi, czasami jest tak że mydło przy używaniu staje się miękkie i mało przyjemne jest używanie go. 
Przyznam szczerze że mydełek nie używam do twarzy, żadnych ;) 
Mydło więc było testowane na rączkach i ciele.
Jeżeli chodzi o działanie mydła, jestem z niego bardzo zadowolona, bardzo dobrze oczyszcza ciało, nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Nie zauważyłam by wysuszał mi skórę. Wręcz przeciwnie, czułam że moja skóra jest lekko nawilżona, pozostawiało to mydełko delikatną powłokę na skórze - ale proszę nie mylić tego z pozostawianiem tłustego filmu  ;) 
Zaobserwowałam że moje dłonie nie potrzebują nawilżenia od razu po umyciu rąk. 
Podstawowe zadania mydełko spełniło ;) 
Zapraszam również na Instagram Mydlanych Rewolucji. 

A wy jakich mydełek najchętniej używacie ;> 
Macie swoich ulubieńców ;> 
Dajcie znać :)

Buźka

czwartek, 24 listopada 2016

Kwas hialuronowy & liposomowy kompleks na naczynka.



 Hej ;) 

Dziś przychodzę do Was z dwoma ciekawymi produktami, które otrzymałam na spotkaniu blogerek ;)
Jesteście ciekawi co to takiego ;>
Powiem Wam szczerze, że gdy otrzymałam te dwa ' flakoniki ' , troszkę się przeraziłam. Nigdy nie używałam pólproduktów, ani kwasu hialuronowego . Bardzo dużo czytałam o kwasie, wiele przychylnych opinii, działanie z efektem WoW, jeżeli chodzi o liposomowy kompleks na naczynka, to nigdy nie słyszałam o tym cudzie ! Więc pierwsze co zrobiłam gdy dostałam buteleczki od razu je wygooglowałam ! Ale o tym zaraz ;)


Chciałabym zacząć od 3% Kwas Hialuronowy 
Co to jest właściwie ten kwas hialuronowy ? 

" Potrójny kwas hialuronowy 3% to kwas hialuronowy, który tworzą 3 rodzaje kwasu o różnej masie cząsteczkowej:
1 % kwas małocząsteczkowy typu SLMW
1 % kwas małocząsteczkowy typu LMW
1 % kwas wielkocząsteczkowy typu HMW

Kompozycja trzech kwasów hialuronowych wykazuje szerokie spektrum działania uzupełniającego: wewnątrz, jak i zewnątrz skóry.  Ze względu na silne właściwości nawilżające polecany do skóry bardzo suchej i zniszczonej.
  • Kwas małocząsteczkowy typu SLMW - powoduje zwiększenie nawilżenia na poziomie wewnętrznych warstw skóry,
  • Kwas małocząsteczkowy typu LMW - poprzez swoje działanie nawilżające, umożliwia szybsze przenikanie substancji czynnych,
  • Kwas wielkocząsteczkowy typu HMW - utrzymuje wilgoć w skórze.
Potrójny kwas hialuronowy 3% służy wzmocnieniu właściwości ochronnych skóry, a także przyczynia się do utrzymania odpowiedniego poziomu nawilżenia. Utrzymanie właściwej wilgoci w obrębie naskórka powoduje, że staje się on elastyczny, nawilżony, sprężysty i jędrny. Skóra prezentuje się znacznie zdrowiej i młodziej.
Potrójny kwas hialuronowy wspomaga regenerację naskórka, przyspiesza gojenie ran, działa przeciwzapalnie i stabilizująco na skórę, a także zwiększa jej elastyczność. Wykazuje wysoką biozgodność, nie powoduje alergii i nie podrażnia."


Kwas hialuronowy używałam dodając go do codziennego kremu, taka opcja była dla mnie najlepsza :) Spróbowałam również użyć go na włosy !




A jakie efekty ja zaobserwowałam podczas używania Kwasu Hialuronowego ? 

W pierwszej kolejności, zaobserwowałam że moja skóra jest bardzo mocno nawilżona. Skóra stała się bardziej elastyczna i jędrna ( zaobserwowałam to szczególnie w okolicach szyi ). Idąc dalej moja buźka jest w dotyku bardzo przyjemna, wygładzona. Zaobserwowałam  że podczas pojawienia się jakiegoś nieprzyjaciela, szybciej on zbiera bagaże i ucieka ♥ Widzę też poprawienie stanu mojej cery ;)
Jeżeli chodzi o jego działanie na moich włosach to głownie zauważyłam że są bardzo nawilżone, nie przyspieszyło to przetłuszczania się włosów ! 
Wyczytałam również że kwas hialuronowy dodawany jest do balsamów/ kremów na cellulit i rozstępy. Spróbowałam, wypróbowałam - i powiem szczerze że jestem mile zaskoczona ! Małe niteczki na brzuchu to moja bolączka - dodając kwas do balsamu zaobserwowałam że są mniej widoczne, takiego efektu jeszcze nigdy nie zaobserwowałam przy używaniu różnych specyfików ;) Jak długo efekt się utrzyma ? Nie wiem, mam nadzieję że trwale !! :D

Podsumowując kwas hialuronowy mogła bym powiedzieć : Nie taki diabeł straszny jak wygląda ! ;D W pierwszej kolejności się przeraziłam a tutaj takie cudowne efekty ☻ Myślę ze przygoda z kwasem hialuronowym to piękny początek przygód z takimi produktami ♥ 


Bardzo się cieszę że Naturalissa podeszła do sprawy bardzo poważnie i zanim wysłała nam produkty na spotkanie przejrzała blogi ;) Bo dzięki temu otrzymałam ten oto kompleks na naczynka! ;) 


" Liposomowy kompleks oparty na suchych, standaryzowanych ekstraktach roślinnych, które gwarantują niezmienną zawartość substancji czynnych oraz  najwyższą skuteczność produktu.
Kompleks  zawiera substancje  aktywne wpływające na poprawę stanu naczyń  krwionośnych,   zapakowane w nośnik liposomowy.   Synergistyczne działanie wszystkich składników polega na obkurczaniu, wzmacnianiu, uszczelnianiu i zwiększaniu elastyczności naczyń krwionośnych. Kompleks redukuje zaczerwienienia i podrażnienia skóry. "
Lecytyna, o dużej zawartości fosfatydycholiny, gwarantuje dodatkowy doskonały efekt nawilżający oraz działanie przeciwzaskórnikowe. Małe transportery liposomowe pomagają substancjom czynnym przeniknąć przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu mogą działać w głębszych warstwach skóry.
W skład kompleksu wchodzą: ekstrakt z owoców kasztanowca, ekstrakt z ruszczyka kolczastego, rutyna, witamina C, lecytyna, hesperydyna, MSM – organiczny związek siarki " 

Stosowałam to cudo najczęściej w kremach, aczkolwiek czasami dodawałam do żelu do twarzy ( jeżeli chcemy dodać go do żelu do twarzy, należy pamiętać by był to żel beztłuszczowy ) . 

Co zaobserwowałam podczas używania ?
Zaobserwowałam mniejsze zaróżowienie skóry. Moje ogniska trądzikowe stały się mniej widoczne. Pajączek którego mam na policzku delikatnie się zmniejszył, albo przynajmniej stał się dużo mniej widoczny ;)
Skóra nawilżona, jędrniejsza oraz wygładzona. 
Odnoszę że naczynka są dużo bardziej wzmocnione ! I zima im nie groźna ;)) 

Przyznam szczerze że oba produkty wywarły na mnie bardzo pozytywne odczucie ;) 
Myślę że to początek mojej przygody z takimi produktami ! ;)
Żadne z tych produktów nie uczuliły mnie, nie zapchały ♥
A czy Wy znacie Kwas Hialuronowy ? Lub Liposomowy kompleks na naczynka ? 
Jakie są wasze odczucia ? ;) 
Czekam na Wasze opinie ! :*

Buźka 


niedziela, 20 listopada 2016

Pudełko zdrowia !

Hej ;) 

Jak Wasze dni kochane ? Moje uciekają jak szalone. Mam wrażenie że czas ucieka mi przez palce ;) 
Wiecie co kocham ? Te dłuuugie wieczory, które pozwalają mi cieszyć się zapachem książek, pozwalają mi usiąść pod kocem i czytać, i te hektolitry herbaty z miodem ♥ 
Okres jesienno-zimowy jest moim ulubionym okresem książkowym ;) Nigdy tyle książek nie pochłaniam jak w tym właśnie czasie ! ;) 
A Wy jak najchętniej spędzacie te dłuuugie wieczory ?
Kochane, jak wiecie sieć jest zarzucona mnóstwem różnych boxów ! 
Zaczynając od tej masy pudełek z różnorodnymi kosmetykami, kończąc na ..... tych z jedzonkiem ! 
I właśnie z takim pudełkiem dziś do Was przychodzę ;) 


Health Box to pudełeczko zawierające same zdrowe produkty !
W pudełku znajdujemy minimum 6 produktów, pięć z nich takich samych dla każdego, a jeden losowy ;)
Założeniem pudełka jest zdrowa żywność, wolna od chemii i wszelkich niezdrowych konserwantów. 
Jest to moje pierwsze tego typu pudełko ;) Bardzo mnie zaintrygowało, i postanowiłam sprawdzić czy jest warte tego zachwytu przez inne osoby ;) 
I tak w moje łapki wpadło listopadowe pudełko ! ;) 
A w nim :


Produktem który dostałam losowo są Figi suszone ; ) 
Gdy otworzyłam pudełeczko bardzo ucieszyła mnie jego zawartość ;)
Jest w nim wszystko co lubię ! 
No może prawie wszystko .. ;D



Na pierwszy ogień idzie Baton Warszawski - Czarna porzeczka i kokos . 
Oczywiście jak na wielkiego łasucha przystało baton poszedł na pierwszy ogień  ;D 
Konsystencja batonu przerażająca ;D bałam się że będzie typowo ciągutkowy - na szczęście okazała się mniej przerażająca przy bliskim spotkaniu. Jeżeli chodzi o smak batona ... czułam same ziarenka, które gdzieś mi w zębach trzeszczało. Kokos dla mnie kompletnie nie wyczuwalny. Batona koniecznie trzeba popić ;D Powiem tak, zjadłam - bo zjadłam, ale nie sięgnęłabym po niego więcej ;)



Cherry Tree - Konfitura Wiśniowa ( bez dodatku cukru ) 
Ostatnio owa konfiturka wylądowała na naleśnikach ! Delikatna kwaskowość idealnie wpasowała się. Uwielbiam wiśniowe przetwory ♥ Które mają w sobie odrobinę cierpkości, która jest wyczuwalna ♥ 
Idealnie spisuje się również na kanapeczkę ! ;)



Cherry Tree- Sok wiśniowy 100 % . 
Najlepiej smakuje w herbatce, jako dodatek ♥ Sam w sobie do picia też bardzo smaczny, aczkolwiek zostawiłam go jako wstawka do herbat ! ;) Lubię dodawać do herbaty wiśnię, malinę czy moją ukochaną aronię ;)


A jeżeli mówimy o mojej kochanej Aronii tutaj mamy ją w suszonej formie ;)
Przyznam szczerze że jeszcze nie spotkałam się z suszoną aronią - albo po prostu w sklepie nigdy nie rzuciła mi się w oczy. Idealnie sprawdza się jako dodatek do herbatki ( ja i te herbaty :D ) . Fajnie jest dorzucić odrobinę do sałatki owocowej ♥ ale również do musli ! Jestem zachwycona suszoną aronią !


Figi suszone - moje ukochane ♥
Powiem Wam szczerze, że dorzucanie do musli czy sałatki - okej, ale najbardziej lubię .... wziąć i szamać ♥ Tak po prostu ! 

Ostatnim produktem w moim pudełku jest Ryż Jaśminowy ;)
Jest to produkt według mnie najsłabszy ;) 
Oczywiście zostanie on zużyty do jakichś warzywek, rissotto czy innego dania z ryżem ;) 
Ale z przyjemnością widziałabym na jego miejsce coś innego ;)


I tak prezentuje się moje pierwsze pudełeczko ;) Mimo ryżu i niezbyt smacznego batona jestem z pudełka zadowolona ;) 
A wy co sądzicie o tym pudełku ? Może same zamawiacie tego typu pudełka ? ;)
Czekam na Wasze opinie !

Buźka ;*

środa, 16 listopada 2016

Upominki ze spotkania blogerek .

Hej ; ) 

Tak jak obiecałam Wam jakiś czas temu, i pokazał przedsmak upominków, które dostałyśmy na spotkaniu blogerek o którym pisałam ---> TUTAJ <--- .
Więc z przyjemnością pokażę Wam jakie cuda otrzymałyśmy.
Możecie spodziewać się licznych recenzji z niżej pokazanych kosmetyków ;))
Tyle tego jest że sama nie wiem od czego zacząć !! :D
Więc zapraszam !

Zacznijmy od uroczej paczuszki od Indigo , w której znalazł się uroczy miś ♥
Prócz niego lakiery, topy, kremy do rąk, odżywki ♥ Przyznam szczerze że jestem bardzo ciekawa tych produktów gdyż nie miałam z nimi styczności ;)
  INDIGO -FB 



Hello Yellow od firmy  MIYA COSMETICSFB 
Miałyśmy możliwość wyboru kremiku, w asortymencie znajdowały się takie kremiki  :
I’m Coco Nuts ( krem do twarzy z olejkiem kokosowym )
I love me ( krem do twarzy z olejkiem z róży )
Call me later ( krem do twarzy z masłem shea )
Hello Yello ( krem do twarzy z masłem mango )
Przez krótką chwilę wahałam się między I'm coco nuts, a Hello Yello ;) Ale Mango wygrało ! ♥



Coś dla stópek od


Paczuszka od  OILLAN - FB



Moje ukochane, żarłoczkowe praliny od CHOCOLISSIMO  ♥  FB




Uwielbiam kosmetyki Cashmere, więc obecność fluid-bazy wygładzająco kryjącej bardzo mnie ucieszyła ;)) 
DAX 



Kocham wszelkie mydła naturalne, więc z obecności mydełka piwnego ucieszyłam się wybitnie ! ;) Już wkrótce pojawi się o nim post! ;) Jest już w używaniu ! ;) Ale jeszcze nic Wam nie zdradzę! :)
Mydlane Rewolucje



Na pewno każda ( albo przynajmniej większość ) kojarzy pianki z Oraganique ? ;) Ten musik ma identyczna konsystencję, pachnie niebiańsko ! ;D ale nic więcej Wam nie powiem ;*
FB



Gdy tylko je otworzyłam od razu wytatuowałam mojego faceta i siebie ;D haha
FB 


Tego kremiku jestem bardzo ciekawa ;)) Używał ktoś tego cuda ;> 
FB



Mój wybór padł na olejek na blizny ! ;) Ciekawe jak się spisze - nie ukrywam że pokładam w nim duże nadzieje ! ;)
FB 



Kolorówki nigdy dość ;)) Pudry bardzo mnie ciekawią ♥



Powiem szczerze że bardzo zaintrygowały mnie te buteleczki !



Tak cudownie zapakowane kosmetyki, że aż szkoda było je otwierać ;)) Kompozycje granatu bardzo mi przypasowały ! ;) Z przyjemnością będę używała ;)
FB



Kremy tołpy uwielbiam, więc mam nadzieję że równie dobrze spisz się ten lotion do rąk ! ;) A Płyn idealny na wyjazdy ♥ Maseczka już użyta ☻
TRADETRACKER



Uwielbiam te małe gramatury, które zawsze zabieram w podróże małe i duże ;) Ale najbardziej zaciekawił mnie ten cudak na cellulit ! ;D







W końcu i ja będę miała rzęsy ♥ :D



NATURALISSA



Czas zmalować coś nowego ;D
COLORCLUB
FB



Produkt który sama wybrałam - i nie ukrywam że jestem bardzo zaintrygowana, i liczę na efekty WOW ! :D



Kosmetyki Apis już jakiś czas temu gościły w mojej łazience, ale tylko pielęgnacyjne , teraz czas na twarz ! ;) Masło shea ? Brzmi super !

I kolejna dawka kolorówki, pomadki ♥ do tego ten krwisty czerwony lakier  ♥
BELL
FB



Jak ja kocham takie cudaczki ! ;) Obrus na święta już mam więc można już przygotowywać dom do świąt ;D No i ten renifer ☻ Rozkochał mnie w sobie ;D Wszystko od Kik - FB


CHERRY SOAP - FB - Instagram
 
I na koniec pachnidełka od  ZIELONY KREDENS 
FB .
Kolejne mydełko do kolekcji ♥ I dzięki Martynie mogę rozkoszować się zapachem kawy a nie lawendy ? :D 
I to by było na tyle ( albo aż a nie tyle :D ) 
Tak więc widzicie że mam co testować ;) Już parę produktów jest w użyciu, więc możecie spodziewać się recenzji ;) Jeżeli szczególnie Was coś zainteresowało, dajcie znać ;) A może same coś miałyście z tych kosmetyków i chcecie podzielić się opinią na ich temat ? ;) 
Buźka