Hej ;))
Czwartek to już taki przedsmak piątku, czy u Was również ? ;)
Powoli popadam w świąteczny zamęt ;) Powoli planuję co gdzie i jak ! I przyznam Wam, że już dla większości prezenty mam kupione ! ;) Brakuje mi tylko tego najważniejszego ;) Ale powoli też dobijam do brzegu z nim ! ;) Tak więc jestem z siebie dumna, bo w tym roku nie miałam zbyt dużych problemów z doborem upominków dla bliskich ;)
A dla Was przygotowałam dziś wpis o produktach, które idealnie spiszą się przed wielkimi wyjściami, wydarzeniami - a że idą święta warto mieć ładne i zadbane pazurki i skórki ;) Nieprawdaż? :)
Indigo to firma, którą dopiero zgłębiam ;)
I dziś chciałabym Wam przedstawić parę perełek, które pokochałam ;) Mam nadzieję że produkty, które chcę Wam przedstawić przypadną Wam również do gustu ;))
Indigo - Perfumowana Oliwka do skórek , Serum z Olejkiem Jojoba, Top Coat, Nail Therapy .
Zacznijmy od Serum z olejkiem z jojoba - który możecie znaleźć TUTAJ
Serum jest zamknięte w ładnym " długopisie " z pędzelkiem.
Dzięki przekręceniu dolnej części opakowania wydobywa się na pędzelku serum ;)
Aplikacja jest bardzo prosta, pędzelkiem smarujemy pazurki oraz skórki ;)
Dzięki takiej aplikacji mamy pewność że nie nałożymy za dużo serum, że gdzieś będzie nam skapywało, więc za to ogromny plus.
Serum wchłania się dość szybko, dzięki temu nie musimy siedzieć i machać rączkami aż wyschnie nam serum. Po aplikacji serum jest przeźroczyste, oraz bezzapachowe ;)
Ale przejdźmy do najważniejszego, czyli działania ;)
Moje pazurki w okresie jesienno - zimowym zwykle odpoczywają od hybryd, więc jest to czas w którym staram się jak najlepiej je odbudować ;)
Dzięki serum moje pazurki bardzo szybko wzmocniły się, przestały łamać się na każdym kroku.
Do tego stan skórek znacznie się poprawił, stały się mniej zadziorne, mniej widoczne, mięciutkie.
Dla mnie serum spełniło swoje działanie i jestem z niego bardzo zadowolona ;)
Kolejny produkt to Perfumowany olejek do skórek, możecie go nabyć TUTAJ .
Perfumowana oliwka do paznokci, jest zamknięta w małym uroczym flakoniku, aplikacja jest banalna za pomocy pipetki ;)
Nabieramy w pipetę, tyle produktu ile potrzebujemy i oliwka ląduje bezpośrednio na skórkach, później rozsmarowujemy je na skórkach ( paluszkiem ;) ) . Więc tutaj opcja aplikacji jest już troszkę uciążliwsza gdyż musimy wspomagać się palcami by rozsmarować oliwkę. Zapach które wydobywa się z buteleczki jest cudowny, perfumowany, bardzo przyjemny i utrzymuje się długo na skórkach ;)
I działanie, które jest bardzo zadowalające. Bardzo mocno nawilża skórki, oraz powoduje że nie pojawiają się przez długi czas żadne zadziorki ani inne nieprzyjemne zaciągnięcia ;) Część oliwki spływa również na pazurki, co sprawia że są również nawilżone ;) Jedyne co nie do końca mi odpowiada to aplikacja przez pipetkę, jak przy kosmetykach typu serum do twarzy jest to dla mnie duża wygoda, to przy aplikacji na skórkach troszkę mi brakuje pędzelka, który ułatwiłby aplikowanie ;) Ale za takie działanie jestem w stanie to przeboleć ;)
Kolejnym produktem jest Odżywka do paznokci.
Jak już wspominałam parę linijek wyżej, moje pazurki w okresie jesienno-zimowym wspieram jak tylko mogę ;) Muszę Wam się do czegoś przyznać, rękawiczki zaczynam nosić przy - 15 stopniach, i moje ręce narażone są na mróz, wiatr, a co za tym idzie pazurki też ! No i kocham robić kulki śnieżne gołymi rękami - tak , tak już mam i mimo że mam 24 lata to nie umiem się tego oduczyć, chociaż staram się ;) Ostatnio noszę rękawiczki * w kieszeniach ;D * ;D No i kocham sprzątać chemią gołymi rękami, nie uznaję rękawiczek ;) Tak więc widzicie że moje pazurki nie mają łatwo ;]
Natomiast dzięki tej odżywce, paznokcie są dużo bardziej odporne na te wszystkie zewnętrzne czynniki. Nie są miękkie jak papier ! Ani nie łamią się przy każdym zderzeniu czy zaczepieniu o cokolwiek. Są dużo twardsze ;) I dużo ładniej wyglądają ;) Tak zdrowo ! ;)
Ostatnim produktem który chcę Wam pokazać jest Top Coat - znajdzie cie go TUTAJ .
Top zamknięty jest w przeźroczystej buteleczce, z klasycznym pędzelkiem.
Aplikacja jest banalnie prosta . Dla mnie jest to produkt bezwonny.
Więc od razu z przyjemnością przejdę do działania.
Pierwsze co zaobserwowałam podczas używania produktu, to, to że wydłuża trwałość lakieru. Co dla mnie, osoby niezwykle aktywnej, roztrzepanej i lubiącej sprzątać jest bardzo ważne ;) Pokuszę się o stwierdzenie że lakier utrzymuje się przy moim trybie życia dwa dni dłużej ;) Co dla mnie jest bardzo zadowalające ;) Do tego pięknie nabłyszcza, przez co lakier wygląda jeszcze cudowniej - szczególnie widoczny efekt przy czerwieni, gdyż bardzo ładnie podbija czerwień i ją eksponuje ♥
Kiedyś myślałam że Top-y są zbędne i wcale ich nie potrzebuję, ale gdy zaczęłam używać tego zauważyłam że znacznie ułatwia mi pazurkową robotę, i teraz przyznam szczerze że nie widzę robienia mani bez niego ;))
Kochani jak widzicie jestem zachwycona produktami Indigo ! ;) Moja przygoda z nimi zaczęła się z przytupem i na pewno będę ją kontynuować ;) Mam już na oku parę perełek ♥
A Wy znacie Indigo ? ;>
Lubicie ? Co Wam przypadło najbardziej do gustu ?? ;)
Polubiłam ten Top Coat:)
OdpowiedzUsuńIndigo szturmuje blogosferę :) Ja nie miałam styczności z ta marką.
OdpowiedzUsuńszturmuje z przytupem:D
UsuńMuszę kiedyś skusić się na jakąś oliwkę do pazurków :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy jeszcze nie miałam niczego z Indigo, muszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie mam nic z Indigo, chociaż pochlebne są opinie o tej marce, więc nie dziwię się, że się polubiliście :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie miałam jeszcze ani jednego lakieru z tej firmy... :) Ta oliwka musi pięknie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńTop i serum bardzo lubię. Odżywka średnio się u mnie sprawdza.
OdpowiedzUsuńznam te odżywki, są fajne:)
OdpowiedzUsuńTa oliwka mnie bardzo kusi :D
OdpowiedzUsuńCoraz więcej słysze o tej marce, sama nigdy nie miałam ich produktów.
OdpowiedzUsuńOni ogólnie mają super produkty, kremy do rąk cudnie pachną :)
OdpowiedzUsuńtak to bajka;)
Usuńta odżywka jest świetna ;D
OdpowiedzUsuńOlejek do skórek fajniutki ;) Starznie kuszą mnie produkty z pipetą...to jakaś mania :P
OdpowiedzUsuńMyszy to by wszystko chciały!
OdpowiedzUsuńlubię ten top coat i odżywkę :)
OdpowiedzUsuńJa bez top coat'u żyć już nie mogę :) Myślę, że ten z Indigo wkrótce przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńSerum wydaje się interesujące :)
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tych produktów ale fajnie że jesteś z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSerum brzmi kusząco :-)
OdpowiedzUsuńbrzmi kusząco
OdpowiedzUsuńSuper są takie oliwkowe cuda w pędzelku. Zawsze mam takiego jednego w szufladzie :)
OdpowiedzUsuńA co do Indigo, to mnie kuszą ich hybrydy! Oj, kuszą :)
uwielbiam te produkty:D mam je i używam:D
OdpowiedzUsuńTeż mam to serum w pisaku, jest świetne, co prawda dopiero zaczęłam używać, ale ja nie trawię takich produktów, a tego używam ... a wręcz chętnie po niego sięgam.
OdpowiedzUsuńCiekawe te serum, opakowanie troszkę jak olejek do skórek z OPI.
OdpowiedzUsuńBardzo ładni przyjaciele i mają miły skład ^^
OdpowiedzUsuńZ Indigo nie miałam jeszcze nic ;)
OdpowiedzUsuńawesome products !! <3 lets follow for follow ? <3
OdpowiedzUsuńGoldFoil,Nail art Tutorial - New Post
Check out my Insta / Google+ and stay tuned ♥Instagram
Google✚
Stay Gold
Chętnie wypróbowałabym wszystkie te produkty :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie sera i olejki do paznokci właśnie w takiej formie 'długopisu', nie cierpię wsmarowywania, a tak 'popędzelkuje' i po sprawie :D
OdpowiedzUsuńZnam tylko ze słyszenia:(
OdpowiedzUsuńMam tą odżywkę i top coat i dobrze się sprawdzały gdy ich używałam.
OdpowiedzUsuńz tej marki miałem peeling do ciała mocno perfumowany był
OdpowiedzUsuńmam jeden lakier ale czeka
OdpowiedzUsuńZnam, ale nie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra marka i super produkty,
OdpowiedzUsuńDziękuje za wizytę i komentarz u mnie i zapraszam częściej,
Również obserwuję ;)
Pozdrawiam,
http://perfectlyimperfect92.blogspot.com/
O, a ja na początku myślałam, ale Indigo ma tylko zestawy do manicure hybrydowego :D A tu takie zaskoczenie ;)
OdpowiedzUsuńja też nie miałam styczności z tą firmą, ale chętnie nabędę chociażby ten olejek, bo wygląda, i pachnie na pewno ślicznie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki, choć serum, odżywkę i oliwkę dopiero testuję. Za to szalenie polubiłam top i lakiery kolorowe, zwłaszcza czerwień w cudownym, klasycznym odcieniu.
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego jeszcze z tej firmy. Ta oliwka mnie ciekawi, bo mam wieczny problem ze skórkami :(
OdpowiedzUsuńJak znajdę indigo stacjonarnie w Krakowie, to skuszę się na oliwkę i odżywkę. A na razie testuję produkty z Vipery i też jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Rose♥
Znam te produkty! są cudowne ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam z nimi styczności :) Ja mam zamiar wypróbować odżywki z Eveline :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Ja po kosmetyki Eveline nie sięgam, a już na pewno nie po odżywki ;) Spójrz na ich skład : szczególnie formaldehyd ;))
UsuńOj tak, trzeba na nie uważać. Mi zrobiły krzywdę :(
UsuńZnam i lubię ich odżywki, ale spodobał mi się ten uroczy olejek <3
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak działają :) Mam jakieś serum do paznokci i skórek z miodem i nie zauważyłam żeby coś dawało :P
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki wcześniej. Pięknie się prezentuję te produkty i są bardzo interesujące :) Wspaniale, że tak dobrze się u Ciebie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale serum w pisaki to super gadżet :)
OdpowiedzUsuńJa także jestem zadowolona z tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienia komentarza. Zawsze odwdzięczam się tym samym.
UsuńSuper produkty. Moim paznokciom przydałoby się trochę odżywienia:)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować, szczególnie zaciekawił mnie ten perfumowany olejek do skórek, ciekawe jak by mis się sprawdził.
OdpowiedzUsuńhttps://malinowa-panna.blogspot.com/
O produktach Indygo słyszałam juz tak wiele dobrego, że jak tylko znajdę wolne środki to zaopatrzę się w trochę cudowności :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty, idealne na te porę roku. Pierwszy raz słyszę o tej firmie ;) Takie odżywienie przydałaby się teraz moim paznokciom ;)A śnieżki można lepić w każdym wieku ;) Mam 30-kę i uwielbiam zabawy na śniegu z córeczką ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje ;) ciekawe posty, dziękuję za odwiedziny i
zapraszam do mnie ;)
https://moja-prowincja.blogspot.com/
Ten Top Coat jest na mojej liście :):)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco. :)
OdpowiedzUsuńJa również muszę zakupić jakąś odżywkę do paznokci ponieważ w ostatnim czasie moje paznokcie strasznie się łamią i rozdwajają :(
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zaciekawiło to serum. Moje paznokcie ostatnio nie chcą ze mną współpracować :-/ muszę je koniecznie wypróbować! Do tego samo opakowanie wygląda bardzo ładnie! Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńRównież lubię te odżywki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów...
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować olejków :) zaczynam obserwować i zapraszam również do siebie :)
OdpowiedzUsuńJak tylko widzę produkty indigo to od razu czytam post :) Uwielbiam ich produkty i zgadzam się z Tobą, że rozwiązanie z pipetą przy oliwkach może i jest dla niektórych dobre jednak ja również wolę standardową wersję z pędzelkiem :)
OdpowiedzUsuń