poniedziałek, 10 lipca 2017

Lawenda i eukaliptus - co z tego będzie ?

 Hej ;) 

Przygotowałam dziś dla Was kolejne zaskoczenie moje ! Od jakiegoś czasu zaskakuję sama siebie, zapachy które niegdyś były dla mnie nie do zniesienia teraz zaczynają podbijać moje serce ;) 
Jesteście ciekawi o co chodzi tym razem ? ;)

Bielenda - Olejek do kąpieli - Lawenda + Eukaliptus



 Olejek zamknięty jest w plastikowej butelce z zamknięciem na klik. Zamknięcie ma dozownik, dzięki czemu nie wylejemy połowy butelki do wanny ! ;) Butelka jest w miarę poręczna, w miarę ładnie się prezentuje ;) Jak wiecie nie mam wanny, ale mam przyjaciółki które mają wannę i dzięki nim mogę powylegiwać się z lampką wina w olejkach ! Tak też rozpieszczałam ( albo i nie ! o tym dowiecie się w dalszej części postu :P ) się tym olejkiem ! :D



Z założenia olejki do kąpieli mają nas rozpieszczać, pozwalać się zrelaksować, odpłynąć.  Gdy dostałam ten olejek na spotkaniu Blogerek w Białymstoku nie byłam nim zachwycona gdyż lawenda nie jest moim ulubionym zapachem ! ;) Ten olejek ratuje Eukaliptus ! I przyznam szczerze, że te połączenie nawet mi pasuje ! Sama byłam zdziwiona ! Ostatnio zauważam, że zapachy które niegdyś nie należały do moich ulubionych, ostatnio zaczynają mi się podobać ;) ;D



No a jak to jest z tym olejkiem ? Zapach roznosi się po całym mieszkaniu ! I powiem szczerze, że ten zapach rozpieszczał mnie na tyle, że po kąpieli byłam niesamowicie odprężona. Mam wrażenie że ten aromat uspokaja i wycisza ;) Bardzo mnie zaskoczył efekt nawilżenia jakie uzyskałam przez kąpiel w tym olejku. Generalnie nie musiałam używać balsamu po wyjściu z wanny ;) Jestem pozytywnie zaskoczona tym kosmetykiem ;)  Dostarczył mi wielu przyjemnych chwil odprężenia ;)
I właśnie w takich momentach ubolewam nam brakiem wanny ;( 
Ale gdy tylko uda nam się kupić większe mieszkanie obowiązkowo będzie w nim wanna ♥ 

A Wy lubicie rozpieszczać się olejkami w kąpieli ? 
Czy wolicie sole lub inne rozpieszczacze ? 
Czym się teraz rozpieszczacie ? ;>

Buźka ;* 

36 komentarzy:

  1. Pierwszy raz go u Ciebie widzę :) Uwielbiam zapach eukalipstusa! Czasem palę sobie olejek eteryczny :D Zapach tego olejku na pewno by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię zapach lawendy, jestem ciekawa tego połączenia z eukaliptusem. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. mam to samo! tęsknię za wanna ! a takie kąpiele w mleku i olejkach kocham !

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo polubiłam się z tymi olejkami Bielendy <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe połączenie :D Ja mam wannę, także takimi umilaczami cieszę się codziennie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Połączenie rzeczywiście ciekawe, chętnie bym wypróbowała. A wanna to dobra rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Eukaliptus,lawenda bleee....też bym się zniechęciła,ale mówisz że nie jest tak źle? :D powącham po kryjomu w sklepie jak spotkam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Średnio lubie zapach lawendy, ale myśle, ze z eukaliptusem by był całkiem fjany. Lubie, gdy zapachy sie roznosza po mieszkaniu <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja rzadko biorę kąpiel ;), rozpieszczam się więc żelami. :) Rzeczywiście dziwne połączenie zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam inne wersje byłam bardzo zadowolona :) kupowałam jakoś w Rossmann na % ogólnie to chętnie wracam do nich.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam, ale bardzio chętnie wypróbuję, bo lubie kąpiele :) Zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię takie produkty, tego jeszcze nie miałam, ale wannę mam, mogę nadrobić :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio coraz bardziej przekonuje się do lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lawenda i eukaliptus idealne połączenie na domowej roboty deo <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam na szczęście wannę i lubię te olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawe połączenie. Za lawendą nie przepadam, ale zapach eukaliptusa bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Produkty Bielendy lubię. Tego jeszcze nie miałam.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  18. Bielenda jak zawsze niezawodna ;) dobrze, że olejek się jednak sprawdził ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię olejki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tacy przyjaciele to skarb :D Jestem ciekawa zapachu, jakoś nie umiem sobie wyobrazić tego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie zapachy jak lawenda i eukaliptus :) Dobrze, że ta lawenda Cię nie zniechęciła do dalszego testowania produktu :)
    Bielenda w ostatnim czasie jest bardzo wychwalana. Ale tego produktu nie widziałam :) Jak widzę kolejny na plus!
    Ja mam wannę, więc z przyjemnością potaplałabym się z takimi aromatycznymi zapachami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Za lawendą niestety nie przepadam, więc ten zapach muszę sobie odpuścić :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię produkty z Bielenda, ale tego nie miałam okazji używać. Bardzo chętnie go wypróbuję :)
    mama-urwisa.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja uwielbiam olejki do kąpieli :D uwielbiam ten zapach roznoszący się po łazience. Tego jeszcze nie miałam okazji wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem ciekawa jakby u mnie się sprawdzał ;) Lubie zapach lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. OO! ciekawe połączenie zapachowe.Na pewno skuszę się na ten olejek.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bielenda wie co robi. Połączyła super zapachy. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.