Hej ; )
Kochani jak Wtorek ? ;) Ja dziś wyjątkowo już w domku, z gorącą herbatką w ręku wygrzewam się w domku ;) A jak Wasz wieczór ? ;)) W tle pali się mój nowy nabytek Yankee Candle wisienka ♥ Dziś mam zamiar ponadrabiać troszkę zaległości blogowych, a póki co zapraszam Was na fajny olejek ! ;) Wiecie że kocham kosmetyki Kneipp ! Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły, jak myślicie jak było tym razem ;>
Dbanie o ciało jest bardzo ważne ! Żyjemy w czasach gdzie z każdej strony przytłaczają nas chodzące ideały, brak cellulitu, rozstępów, wiotkiej skóry i innych skaz na ciele. Tak wygląda świat internetu 21 wieku ! Ale przecież każda z nas wie, ile photoshopa jest w tych wszystkich wyidealizowanych kobietach z okładek gazet czy Instagrama ! Mimo iż trzeba brać odpowiednią parafkę na wszystkie te piękne kobiety, to trzeba też dbać o siebie ! I w każdy możliwy sposób zapobiegać starzeniu się naszej skóry, wiotczeniu ! Nie jestem odosobnionym przypadkiem i staram się by moja skóra wyglądała zdrowo i by jak najdłużej zachowała młody wygląd ;) A Bio-Olejek do ciała pomaga mi w tym !
Producent rekomenduje że Bio-Olejek poprawia wygląd skóry w przypadku :
* blizn
* rozstępów
* skóry dojrzałej
* skóry suchej zniszczonej
Kosmetyki Kneipp są bardzo bliskie memu sercu. Zawsze spisywały się u mnie na medal ! Tak więc przyznam szczerze, że pokładałam w Olejku wielkie nadzieje ! Jesteście ciekawe jak się spisał ? A może znacie ten olejek i dobrze wiecie co z niego za gagatek ? ;)
Olejek postanowiłam stosować najbardziej newralgiczne części ciała ! Na uda i brzuszek ! Żeby wzmocnić efekt wmasowywałam olejek podczas masażu szczotką ! Uda jak to uda ! Cellulit nie jest mi obcy ! Więc oczekiwałam że dzięki kuracji olejkowej troszkę się wygładzi i ujędrni ! I tak oto dzięki olejkowi zyskałam jędrniejsze uda ! Nie mówię że cellulit został zlikwidowany - bo dobrze wiemy że to nie takie hop siup ! Ale stan moich ud się zdecydowanie poprawił !
A druga sfera - czyli brzuszek to już bardziej złożona sprawa ! ;)
Na moim brzuchu jest parę nitek, których bardzo nie lubię, ale są - co zrobić !
Są to są , więc nie pozostaje mi nic innego jak je pokochać ;) A gdy zobaczyłam że olejek ten działa na blizny i rozstępy to się ucieszyłam - która z nas , która jest obdarzona rozstępami nie chciałaby się z nimi pożegnać ? Każda z nas ! Więc zaczęłam stosować olejek wraz ze szczotką ( ogólnie uwielbiam pielęgnację szczotką !! ) . I tak oto katowałam praktycznie codziennie mój brzuszek !
I po jakimś czasie już zaobserwowałam, że rozstępy są spłycone !
Brzuszek stał się gładziutki jak pupka niemowlaka ! Nie oczekiwałam, że mi one zniknął i będę cieszyła się pięknym brzuszkiem ! Ale olejek sprawił, że stan się poprawił i jestem z tej zmiany bardzo zadowolona ! ;)
Ten Bio-olejek jak dotychczas przetestowane kosmetyki Kneipp spisał się u mnie rewelacyjnie !
Ciałko było bardzo mocno nawilżone ! Do tego stan miejsc które były masowane / smarowane / szorowane poprawił się znacznie ! A do tego wszystkiego moje niteczki na brzuchu się wygładziły ! ;) Uwielbiam ♥
A Wy co stosujecie żeby poprawić stan swojej skóry ?
Buźka ;*
Bardzo lubię sięgać po olejki i w tym przypadku często zwracam uwagę na ich skład.
OdpowiedzUsuńKneipp ma bardzo dobre produkty :) Cieszę się, że olejek dał u Ciebie dobre efekty :)
OdpowiedzUsuńNie znam go :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego olejku, ale ja jestem zakochana w kokosie :)
OdpowiedzUsuńPolecę swojej siostrze.
OdpowiedzUsuńPielęgnacja ciała jest ważna ja też czasem o niej zapominam, ale potem dziwnie staram się nadrobić kolejnym razem.
OdpowiedzUsuńSzczotkowanie i dobry olejek to najlepszy duet :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z Kneipp, a własnie słyszałam dużo dobrego o nich:) super, że ten się u ciebie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa jestem strasznym leniwcem kosmetycznym ; jak pomiziam się balsamem to już jest święto ;)
OdpowiedzUsuńciekawy olejek ;) prrzetestowałabym na uda ;)
OdpowiedzUsuńa ja jakoś nie lubię używać olejków na ciało :)
OdpowiedzUsuńMoże na moje kreski na brzuchu by podziałał, bo synuś pamiątkę mi zostawił po sobie 😎
OdpowiedzUsuńMuszę się zdecydowanie poprawić w pielęgnacji skóry :P Używam tylko balsamów i to dość nieregularnie.
OdpowiedzUsuńZbieram się z miesiąc do zakupu takiej szczotki :P
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że u mnie Maleństwo tygrysich pasków nie zostawi za wiele ;) ale będę pamiętać o tym olejku :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że widzisz takie efekty :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że nie słyszałam o tej marce :) ale dobrze, że u Ciebie się sprawdza i że olejek przynosi taki dobre efekty :)
OdpowiedzUsuńUżywałam również olejku Kneipp i tak samo jak Ty byłam bardzo zadowolona, męczyło mnie tylko to że strasznie długo się wchłaniał. Teraz raczej szczotkuję skórę na sucho i na to używam serum ujędrniającego od Organique ;).
OdpowiedzUsuńOlejków nie używam, ale szczotę uwielbiam :P
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię olejki tej marki ;)
OdpowiedzUsuń