poniedziałek, 24 października 2016

Suche zaniedbane dłonie ? Wręcz odwrotnie !!

Hej myszki ;*

Mam nadzieję, że weekend rozpieścił Was równie dobrze jak mnie ! ;) Cudownie spędzona sobota w gronie bliskich mi osób ! Piękna niedziela, spędzona na lenistwie ! To się nazywa chillowy weekend ;) A dziś poniedziałek przywitał nas deszczem, szarością i ogólnie dość sporym stanem przygnębienia. Brrr, zdecydowanie bardziej wolę gdy budzi mnie słońce przedzierające się przez okno niż deszcz obijający się o parapet.

 

Każdy z nas ma jakieś uzależnienia, ja np. jestem uzależniona od czekolady ( teraz jestem na odwyku :D hehe ) od kosmetyków, od smyrania , ( ...) , od kremowania rąk !
Tak , tak ! Kocham mieć pokremowane ręce ;D  A potrzebuję czegoś na prawdę dobrego ! Dużo zmywam i sprzątam :D a bardzo nie lubię rękawiczek, więc moje ręce są narażone na czynniki dla nich szkodliwe. 
Teraz też jest okres w którym ręce na podwórku są narażone na mróz, wiatr, zimno ! A ja... cóż, rękawiczki zaczynam nosić gdy jest pierwszy śnieg ;) Tak po prostu mam ! 
Tak więc dziś chcę Was zapoznać z Tołpa - nawilżający krem łagodzący do rąk.


Tubka kremu jest w połowie przeźroczysta, co daje nam ogląd ile produktu jeszcze nam zostało. Jest wykonana dość miękkiego plastiku co daje nam możliwość wyciśnięcia kremu do ostatniej kropli. Szata graficzna jest nienachalna, przyjemna dla oka, z kulkami bawełny. Kremik jest o pojemności 75 ml. Konsystencja kremu jest wyważona, nie jest zbyt gęsty ale lejący również. Zapach ma bardzo przyjemny lekko kwiatowy.


Przejdźmy do najważniejszego, czyli działania.  Jak już wspomniałam moje dłonie narażone są wiecznie na czynniki zewnętrzne, które niekoniecznie są dla nich dobre. Dlatego potrzebuję na prawdę dobrego nawilżenia, na tym najbardziej mi zależy. Zacznijmy od tego że po użyciu kremu, za chwilkę mogę wykonywać wszystkie czynności gdyż wchłania się na prawdę szybko. Po chwili mam wrażenie że ręce są w delikatnej otoczce, jakby niewidzialnej rękawiczce, są mięciutkie i przyjemne w dotyku. Efekt ten utrzymuje się długo.


Skład dla zainteresowanych. 
Dzięki kremikowi poprawił się również stan moich skórek wokół pazurków. Po pierwszych użyciach skórki i zadziorki na nich pojawiały się coraz mniej. W chwili obecnej praktycznie ich niema, a skórki są ładnie nawilżone i ładnie się prezentują. Nie wydaje mi się by krem wpłynął jakkolwiek na stan moich paznokcie-  aczkolwiek od kremów nigdy tego nie wymagam, więc nie jest to dla mnie żadnym minusem tego kremiku ! ;)
Jak dla mnie kremik spisał się na prawdę dobrze, dzięki nim nie widać na moich dłoniach śladów które mogłyby zostawić środki czystości, mróz czy wiatr ;) 
Serdecznie polecam osobom, które potrzebują dużego nawilżenia i delikatnej ochrony ! ;)

Buźka ;*

27 komentarzy:

  1. Ciekawa recenzja. Nie spodziewałam się, że sprawdzi się tak dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie potrafię sobie wyobrazić rąk bez kremu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam tylko krem pod oczy z tołpy a innych produktów nie próbowałam. W sumie ten krem mogłabym wypróbować, tym bardziej że szybko się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietna recenzja kochana :)

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/nadaj-wosom-witalnosc-i-sie-jantar.html

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię kremy do rąk z Tołpy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Leży w zapaskach także muszę poszukać 😊😊 okres na kremy do rąk uważam za otwarty ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja to muszę mieć mega mega nawilżający krem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Spróbuję go, bo jeszcze nie miałam okazji stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z Tołpy miałam tylko krem do twarzy i nic więcej i chętnie bym coś jeszcze spróbowała z ich oferty:) Też mam suche dłonie przez różne domowe prace i teraz stosuję krem z Emolium.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje dłonie w zimie i o tej porze roku potrzebują solidnej dawki nawilżenia, chętnie sięgnę po ten kremik <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha ja też jestem uzależniona pd czekolady;) a duże nawilżenie mile widziane ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja ze stosowaniem kremów na bakier ciut jestem...ale jak mi sie mega przesuszą dłonie to mam nadzieje że sobie przypomnę o tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie zauważam by krem działał w jakiś sposób na paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobra recenzja! Ja się ostatnio polubiłam z kremem - maską do rąk Eveline 8w1. Na bazie parafiny. Pozdrawiam!^^

    Zapraszam na konkurs! ! !

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też bardzo często używam kremu do rąk.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja bardzo polubiłam się z kremem z Evree, idealnie nawilża moje suche i pękające dłonie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z chęcią się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię kremy do rąk, które działają i świetnie pachną w dodatku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy produkt :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla mnie rzadzi krem obecnie z Herome :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mmm ja w sumie nie narzekam na dłonie ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubie tolpe :) mi dopiero zima ręce zamarzaja i wysychaja:)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo lubię kremy do rąk Tołpy- świetny post

    OdpowiedzUsuń
  24. tez nie lubię ponurej pogody :(
    w jesienne i zimowe dni kremy do rak to wybawienie
    Dyed Blonde

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mam krem do rąk w każdym pokoju, w każdej torebce - niezbędny!

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.