♥: A w Sobotę, bawiłam się w doborowym towarzystwie ! ;)

środa, 16 sierpnia 2017

A w Sobotę, bawiłam się w doborowym towarzystwie ! ;)

Hej; )

Uwielbiam Soboty ! Kto ich nie kocha ! A w tą Sobotę mogłam spotkać się z dziewczynami, które są mi bardzo bliskie ! ;) Magdę znam najdłużej ! I ta znajomość jest niewątpliwie wyjątkowa ;) To nie tylko spotkania blogerskie, to czas spędzony na pogawędkach, czas spędzony przy nalewce tatusia , godziny na telefonie! Z Martyną było zupełnie inaczej ! Z nią zamiast nalewek były tony herbaty i kawy ! Martyna jest niesamowita , i zupełnie inna niż ja, w momencie w którym ja wybucham, ona zawsze mnie uspokoi ! ♥ A że nasza Martyna już sama nie jest, to tak na prawdę była z nami jeszcze Aleksandra ! ♥ Ciotka wymacała wygłaskała ! ;D A Kasia ? Ha ! Kasia jest tak samo narwana jak ja ! Jak już pomyślimy to od razu gadamy ! :D Się nie zastanowimy ;D Może to jest właśnie cały urok Kasi ? ;D Godzinne plotki na fejsie ! Zawsze napisze, zapyta jak mi tam ! Niestety nie mamy możliwości herbatkowania ani kawkowania ! Ale nadrabiamy wszystko podczas takich spotkań !

A spotkanie odbyło się w restauracji Lipowa 12 ;)

Jest to miejsce w które jeszcze mnie nie zawiało, więc bardzo mnie ciekawiło !

Już od progu wiedziałam, że to będzie piękne miejsce ! Ale to co zobaczyłam w kameralnej sali przeszło moje najśmielsze oczekiwania ! Ja maniaczka wina, byłam w niebie w takiej aranżacji ! ;)

Wszystko idealnie ze sobą współgra ! Miejsce dla nas już było przygotowane !Te fioletowe krzesła robią robotę ! Wśród tego butelkowego wnętrza, przełamanie fioletem jest rewelacją. A nawiasem mówiąc fotele są niezwykle wygodne ! Nie chciało się z nich wychodzić , bo po co, skoro przy stole ma się tak doborowe towarzystwo ;)

Gdy już się rozkokosiłyśmy ! I uzupełniłyśmy wodę w organizmie przyszedł czas na amku ! Wiecie same doskonale, że nieskończone plotki potrafią ... sprawić że brzuszek prosi o coś smakowitego ! :D Jako że pogoda kawie nie sprzyjała ! To zimna woda z cytrynką była idealna na ugaszenie pragnienia ! Gdy już zamówienia poszły prosto do kucharza, na stół wjechało czekadełko ! ;D

Każda znalazła coś dla siebie ;D ja chlebkowo - ogórkowa oczywiście rzuciłam się na to ! ;D A widziałam że Martyna to oliweczki pojadała :P Chwilka moment, parę zdań wymienionych a na stół wjechały nasze zamówienia !

Jako że jestem bardzo sałatkowa, to pewnie nikogo nie zdziwi, że zamówiłam sałatkę z kurczaczkiem i chipsem z bekonu. Kurczak był doprawiony i zrobiony idealnie !

A na deser ? Czy może być coś lepszego od torciku ;> Łasuchy z nas, a takie owocowe cudo, które wygląda tak apetycznie, musiało zniknąć w mgnieniu oka ! ;P hihi

Nasze spotkanie umilili sponsorzy, dzięki którym będziemy mogły przetestować ciekawe produkty !

Martyna wraz z Aleksandrą zajęły się rozdawaniem tych torebeczek !

A ja, jak to ja, frajdy co nie miara miałam ze styropianowych kawałków w kształcie literki " S " ;D

A któż to się tak rozkoszuje zapaszkiem kokosowego balsamu do ciała od Palmers ? ;> :D

Misie to zawsze cudowny prezent ! A takie urocze jeszcze bardziej ! ;) Różowy miś idealny dla Aleksandry ! ;) U mnie na razie będzie zabawiał półki ;D