wtorek, 13 lutego 2018

Święta, kominek, szklanka mleka i gingerbread ♥

Hej myszki ;*

Za oknem słońce i wiosna ! Taaak, póki nie podniesie się tyłeczka z siedzenia i nie wyjrzy dokładniej przez okno - a tam śnieg ;/ I mroźne to słoneczko ! Ale i tak buźka się cieszy ;) Już nie mogę doczekać się wiosny ♥ A wczoraj to już w ogóle nie mogłam się jej doczekać ! Jak to wracając z pracy ( rowerem ! ) wybrałam się na małe zakupy i .... zgubiłam rękawiczki ;/  I gdy tak wracałam 30 minut rowerem do domu to przeklinałam wszystkie czortostwa świata ;D Że zimno, że ręce mi odpadną , że to że tamto ;D A później w domu podczas rozpakowywania zakupów .... znalazłam rękawiczki :D Tak to tylko ja mogłam zgubić je ;D 
Ale jeszcze jesteśmy trochę w zimie, małym palcem w wiośnie ;D Więc ja tam się jeszcze rozpieszczam pięknymi zapachami ! ;D I póki co wybieram te otulające ! ;) Tak więc zostajemy w pachnących tematach ;) 
A dziś na tapetę biorę



Ja jak widzę takie etykiety na świecach to ... od razu rzuciłabym się na jakieś ciacha ! :D 
Ja wiem, wiem , Święta już dawno są za nami ! Teraz na tapecie powinnam dać coś Walentynkowego, ewentualnie Wielkanocnego  ( tak tak, od miesiąca w sklepach już zające ! :D Zresztą ja tam nie jestem lepsza, wczoraj kupiłam piękny królikowy kubek :D ) . 
A ja przywołuję Święta ! A co mi tam ♥ 
Świeca ta jest zapachem pierniczków glazurowanych vaniliowym lukrem :D 


Gdy otworzyłam ją, na sucho buchnął we mnie cudowny aromat pierników ! Prawie, pobiegłam do sklepu żeby kupić wiadro pierników ( ale jakoś się powstrzymałam ! ).  Parę sekund po odpaleniu już całe moje mieszkanie pachniało ciastkami ! Pełnymi korzennych przypraw, anyżu, imbiru, laski cynamonu ♥ Nic tylko usiąść na kanapie przy kominku owinięta w koc, w jednym ręku wielki talerz pierników  a w drugim szklanka zimnego mleka ! Tak to zdanie jest opisem tego zapachu ! Na odwrocie powinno być napisane " Zapach ten to kwintesencja Świąt, siedzenia przy kominku i obżarstwa - które nie idzie w boczki " :D ♥


Kocham otulające zapachy, czasami jednak przyprawiają mnie o ból głowy. Tutaj przy nawet przy dłuższym paleniu nie czułam dyskomfortu. Wręcz przeciwnie gdybym mogła paliłabym go non stop. Miło jest w lutym móc wrócić do Świątecznego ferworu. W prawdzie nie mam kominka, ba nie mam nawet pierników pod ręką , ewentualnie znalazła by się szklanka mleka ;) A tak przyjemnie mi przy tym zapachu . Człowiek odpoczywa, można usiąść i odetchnąć. Mi ostatnio brakuje takich oddechów, takich usiądnięć, czasami pobycia sama ze sobą. Ale to nic, jest cudownie. Jeszcze troszkę ;)
Zostawiam Was z tym zapachem i lekką nutą wspomnień i rozmyśleń.
Jeżeli chcecie się nią porozpieszczać to znajdziecie ją na goodies.pl TUTAJ ;)

Ściskam Was :*

14 komentarzy:

  1. Zapach pierniczków musi być boski :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi idealnie dla mnie ;D Tylko ja bym wzięła ciepłe mleko :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi przez monitor zapachniało Świętami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie zajączki, kurczaki w sklepach już od początku roku ;). Niuchałam ten zapach ale nie do końca to moje nuty. Zdecydowanie bardziej pod pasowała mi żółta świeca z tej serii :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż mi ślinka pociekła na te pierniczki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno pachnie cudnie :) Ja bym go zjadła, bo uwielbiam pierniczki XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat rzadko sięgam po tego typu zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo zapach musiał być obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. MI właśnie ten zapach niekoniecznie podszedł :/

    OdpowiedzUsuń
  10. brzmi świetnie, muszę koniecznie wypróbować najpierw wosk ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. To zapach idealny dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim okresie jak teraz Uwielbiam tego typu zapachy Nawet miałam wosk w takiej wersji i mój myślał że chowam przed nim słodkie 😂

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie powącham zwłaszcza, że śnieg pada za oknem :P

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.