Ostatnio krzyczałam Wam wszędzie że czuję wiosnę ! Że pachnie wiosną, że wiosna za rogiem ! A teraz ? Śnieg, wszędzie śnieg ;( A ja nie lubię zimy ! Kocham lato i już się nie mogę doczekać ! Ale zanim przyjdzie długo wyczekiwane lato, to czekam na wiosnę ! Jeżeli macie ją za oknem to przyślijcie mi jej troszkę ;)
Chciałabym dziś Wam opowiedzieć o kolejnym produkcie, który otrzymałam w ramach współpracy z dambiro.de
Kürzlich habe ich dich überall angeschrien, dass ich Frühling fühle! Das
riecht nach Frühling, der um die Ecke sprießt! Und jetzt? Schnee, Schnee
überall (Und ich mag den Winter nicht! Ich liebe den Sommer und ich kann nicht
warten! Aber bevor der lang ersehnte Sommer kommt, warte ich auf den Frühling!
Wenn du draußen bist, schick mir ein bisschen!
Geomar - Peeling do twarzy
Wszelkiego rodzaju peelingi uwielbiam. Do twarzy bardzo ograniczam, moja cera jest trądzikowa i nie lubi się z peelingami. Ale co zrobić jak ja tak bardzo lubię peelingi. Zwykle sięgam po enzymatyczne, ale czasami robię wyjątki i sięgam po delikatne peelingi do twarzy. Dlatego wybrałam ten peeling, przyznam się Wam, że nie dopatrzyłam, nie doczytałam i różyczkę sobie wybrałam !! A ja przecież róży w kosmetykach za bardzo nie lubię ;) I póki nie otworzyłam, póki nie powąchałam i nie użyłam .... to byłam nastawiona sceptycznie. Ale o zapachu opowiem Wam troszkę później ;)
Ich liebe alle Arten von Peelings.
Ich habe ein sehr begrenztes Gesicht, mein Teint ist Akne und mag nicht Peeling.
Aber was zu tun ist, wie ich es mag, schält sich so sehr.
Gewöhnlich greife ich auf enzymatisch zu, aber manchmal mache ich Ausnahmen
und greife nach zarten Peelings.
Deshalb habe ich dieses Peeling gewählt, ich gestehe dir, dass ich nicht
überprüft habe, ich habe nicht gelesen und ich habe die Rose gewählt!
Und ich mag die Rose in Kosmetika nicht wirklich;)
Und solange ich sie nicht öffnete, bis ich geschnüffelt und benutzt habe ...
war ich skeptisch. Aber ich werde dir später etwas über den Duft erzählen
Zawsze po okresie zimowym, moja skóra jest lekko poszarzała, bez blasku, taka szara myszka się przez okres zimowy z niej robi. I gdy nadchodzi wiosna, ona łaknie wszystkiego co najlepsze. Prosi o nawilżenie, rozświetlenie, pobudzenie a nie osiągniemy tego wszystkiego bez porządnego oczyszczenia. Więc sięgam po peeling i walczę o poprawę formy mojej skóry ;)
Peeling ma delikatną formę, ale niech Was to nie zmyli. Bo mimo swojej delikatności sprawia że buźka już po pierwszym użyciu jest gładsza, delikatnie oczyszczona. Peelingu używałam systematycznie, jest na tyle delikatny że pozwoliłam sobie używać go trzy razy w tygodniu.
Immer nach dem Winter ist meine Haut leicht grau, ohne Glanz, so eine graue
Maus tut es im Winter. Und wenn der Frühling kommt, sehnt sie sich nach dem
Besten. Es verlangt nach Hydratation, Aufhellung, Stimulation und wir werden
das alles ohne eine angemessene Reinigung nicht erreichen. So erreiche ich ein
Peeling und kämpfe um die Form meiner Haut zu verbessern;)
Peeling hat eine zarte Form, aber lassen Sie sich nicht täuschen. Denn
trotz seiner Sanftheit macht es das Gesicht nach der ersten Anwendung noch
glatter und leicht gereinigter. Ich habe das Peeling systematisch benutzt, es
ist so zart, dass ich es dreimal pro Woche benutzen durfte.
Po dłuższym używaniu zaobserwowałam że buźka nabrała ładnego blasku. Jest bardzo ładnie oczyszczona. Nawilżona w takim stopniu, że nie odczułabym dyskomfortu gdybym nie nałożyła kremu. Czasami po użyciu peelingów, mam tak ściągniętą skórę, że nie wyobrażam sobie bym nie zrobiła tego czułabym się źle. Skóra jest odświeżona i gotowa na wiosnę ;) A zapach ? Kochani to jest szaleństwo ! Zakochałam się w zapachu róży ! Ta róża jest bardzo naturalna, delikatna ! Nie jest chemiczna, nie jest sztuczna. Podoba mi się;)
Jestem bardzo zadowolona z tego peelingu, że mogłam go przetestować i się w nim zakochać ;)
Jak Wam się podoba ?
Lubicie takie delikatne peelingi ?
Dajcie znać, z jakimi kosmetykami Wy przygotowujecie się do wiosny :)
Buziaki ;*
Jestem bardzo zadowolona z tego peelingu, że mogłam go przetestować i się w nim zakochać ;)
Nach längerem Gebrauch bemerkte ich, dass das Gesicht einen schönen Schein bekam.
Es ist sehr schön gereinigt. Bis zu einem solchen Grad befeuchtet, dass ich mich
nicht unwohl fühlen würde, wenn ich keine Creme aufsetzen würde. Manchmal,
nachdem ich
Peelings benutzt habe, habe ich so eine Haut, dass ich mir nicht vorstellen
kann, dass ich
es nicht tun würde. Ich würde mich schlecht fühlen. Die Haut ist erfrischt und
im Frühjahr fertig;) Und der Geruch? Geliebte, das ist Wahnsinn! Ich habe mich in
den Duft einer Rose verliebt! Diese Rose ist sehr natürlich, zart!
Es ist nicht chemisch, es ist nicht künstlich. Ich mag es;)
Ich bin sehr glücklich mit diesem Peeling, dass ich es testen und
verlieben konnte.
Jak Wam się podoba ?
Lubicie takie delikatne peelingi ?
Dajcie znać, z jakimi kosmetykami Wy przygotowujecie się do wiosny :)
Buziaki ;*
Lubię. Może uda mi się wypróbować ten peeling.
OdpowiedzUsuńTego nie znam. Ja lubię peelingi Perfecty :)
OdpowiedzUsuńA ja sobie ukochałam ostatnio peeling enzymatyczny z Lirene :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam peelingi enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie słyszałam o tej marce :) Ja teraz przerzuciłam się na peelingi enzymatyczne - obecnie w użyciu jest Nourish ♥
OdpowiedzUsuńLubię delikatne peelingi od czasu do czasu. Tego jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńZimą przyda się coś delikatnego :) Ja stosuję Neutrogena lub Loreal, obydwa bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam kawowy peeling do twarzy i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Nie znam go, ale wydaje się bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nim spotykam, ale ja akurat zapach róży w kosmetykach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej.
OdpowiedzUsuńA ja nawet firmy nie kojarzę :P
OdpowiedzUsuńNie kojarzę go zupełnie :D Ja bardzo lubię pastę z Ziai w roli peelingu, bo świetnie zdziera i efekt jest mega :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go przetestowała :D
OdpowiedzUsuńSuper post
OdpowiedzUsuńCos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię delikatne peelingi, ponieważ mam skórę naczynkową. Obecnie używam mydła czarnego savon noir :)
OdpowiedzUsuńOstatnio lubię peelingi to i ten bym sprawdziła.
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie funkcjonować bez peelingów ;p Ale zdecydowanie wolę "zdzieraki" :D A jak jest taki dzień, że nie mogę ich używać to wolę sięgnąć po peeling enzymatyczny.
OdpowiedzUsuńMoja cera, niestety, nie lubi się z peelingami. Muszę jeszcze wypróbować tych enzymatycznych ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuń