piątek, 4 listopada 2016

W jesienną śłotę - Malina&Magnolia.

Hej ;)

Muszę Wam się do czegoś przyznać, jestem strasznym chomikiem . Ostatnio uświadomiłam sobie to na poważne. I to nie tylko w kwestii kosmetyków. Najzwyczajniej w świecie lubię mieć zapas wszystkiego ( nie wiem skąd ja to mam :o ) . Kartony ze słodyczami się uginają, kartony z kosmetykami - lepiej nie mówić . Półki się uginają, olaboga motyla noga ! 
No i jak już jesteśmy przy tym chomikowaniu, to przejdźmy do moich ukochanych żeli Balea. 
Które zwożę z Niemiec kartonami :D Ja trzęsiawki dostaję jak wchodzę do DM :D Tylko biegam i wrzucam wszystko do koszyka ;D 

Balea - Żel pod prysznic - Malina & Magnolia. 


 Szata graficzna żeli zawsze mnie zachwyca, zawsze jest kolorowo, miło dla oka . Czasami nawet kompozycja zapachowa zdaje się być nie moja - a i tak wpada do koszyka ze względu na piękne opakowanie ;)  Na tym żelu te soczyste malinki aż proszą się o zakup ;) 
Żel ma zamknięcie na klik, przy końcówce produktu wystarczy postawić go na głowie i wydobywanie jest banalnie proste ;)


 Czego wymagam od żelu ? 
Aby baaaardzo się pienił, żeby pozostawiał uczucie rewelacyjnego umycia, żeby nie podrażniał skóry, no i przede wszystkim żeby ładnie pachniał !
A jak jest z tą maliną&magnolią ? Wszystkie do tej pory używane przeze mnie żele Balea pienią się bardzo dobrze ! Wychodzę spod prysznica świeżutka i umyta ! Nie pozostawia on uczucia ściągnięcia. Nie  zaobserwowałam by wysuszał skórę. 


Przejdźmy do ważnego dla mnie waloru zapachowego - dominująca nutą zapachową jest tu bez wątpienia malina, to ona gra pierwsze skrzypce, magnolia natomiast swoją delikatnością dopieszcza ten zapach, jest taką małą wisienką na torcie. Ja rozpływam się podczas kąpieli  - i zaraz robię się łasa na jakiś smakołyk !Konsystencja jest typowa dla żeli pod prysznic, ma różowawy - lekko ciemno-fuksjowy kolor. Wydajność żelu jest zadowalająca .

Zakochana od kilku lat w żelach Balea ♥ Która co rusz zachwyca mnie nowymi kompozycjami zapachowymi ! Dla mnie rewelacja ! A czy wy znacie żele pod prysznic Balea ?
Które kompozycje zapachowe są waszymi ulubionymi ? ;)

Buźka :*


43 komentarze:

  1. Ja nigdy nie miałam żelu Balea, a czytam same pozytywy o nich! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko nie mów, że jest Ci źle z tym chomikowaniem :D Też nie miałam tych żeli :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze, ale wypróbowałabym bo czytam same pozytywy o nich :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Kartony ze słodyczami masz pochowane?? Ojojo dobrze, że ja tego nie widzę, bo już by połowy nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w końcu mam możliwość przetestować ich żele <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten zapach musi być rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy żelik ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. nie słyszałam o tej firmie

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak marnotrawić taki rarytas w sianko ... niedobra Ty :P
    Kocham Balee, zresztą wiesz, mam u siebie nawet sklepik i tam mają, mało ale są ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze chciałabym w końcu przetestować tą firmę :) Ale musi ładnie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam produkty Balea..a te żele pachną obłędnie ! ;)
    również dostaję głupawki jak wchodzę do DM-u ;)
    Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
    www.jagglam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapach na pewno świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też kocham chomikować, ciągle słyszę od chłopaka "naprawdę musimy mieć wszędzie w domu kosmetyki?" :D lubię takie pachnące produkty w kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa zapachu :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam kilka rzeczy z tej marki niestety nie sprawdziły sie u mnie wiec ciężko mi sie przekonać do nich... zwłaszcza że tyle alternatyw

    OdpowiedzUsuń
  16. Też jestem strasznym chomikiem, ale dobrze mi z tym :D.
    O żelach Balea zawsze dużo słyszałam. Ostatnio dostałam jeden w prezencie (maracuja i frezja), ale jeszcze nie testowałam. Czeka w zapasach. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Balea ma przyjemne dla oka opakowania, szkoda, że tylko to... Zapach ucieka już po kilku minutach... :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam nic z tej formy. W ogóle żele jakoś mnie nie kuszą. Ale zapachy muszą być rewelacyjne. :-)
    Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  19. żelu nie miałam, ale dużo osób sobie chwali :) mam zaś szampon i jak dla mnie super :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nigdy nie miałam żeli Balea - może kiedyś bo słyszałam o nich wiele dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja niestety nie miałam jeszcze okazji wypróbować tych żeli pod prysznic :(

    OdpowiedzUsuń
  22. to chomikowanie to nasza wspólna cecha :D jeszcze tylko nie wiem jak to pomieścić na tym metrażu :D.
    A żel najlepszy! Dobrze, że ostatnio kupiłam 2 buteleczki :D w sklepie średnio mi się podobał, ale pod prysznicem - marzenie! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mmm...musi cudownie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam balsam z tej serii w zapasach :) Zaczęłam dzięki Tobie marzyć o żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. szkoda, e tak słabo dostepna ta marka jest

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja kochana też lubię mieć zapas wszystkiego, jeśli na prowadzenie wysuwa się malinka to ja poproszę ;p uwielbiam owocowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapach niezwykle mnie ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. miałam kilka żeli z Balea i byłam zadowolona. Malinka kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Tej wersji nie miałam, ale żele Balea uwielbiam od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mmmm, brzmi bosko! Uwielbiam żele Balei, jedyne, co mnie trochę smuci, to bardzo ulotne zapachy, jakby jeszcze na skórze tak pięknie ( i długo ) pachniały jak pod prysznicem - byłyby nie do pobicia!

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam go w zapasie :D Ciekawa jestem jak pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
  32. uwielbiam te żele już niedługo wybieram się do Niemiec po zapas:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.